wtorek, 18 października 2011

PPR...

Konbanwa mina-san! 


Dzisiaj wtorek i tak strasznie nie chciało mi się wstać...więc się spóźniłam dwie lekcje. :D
Przyszłam akurat na chemię i dostałam 2 z kartkówki. :( No cóż, bywa. :D


Ogólnie dzień zleciał dosyć szybko i nudno, nie ma o czym opowiadać. Wracając ze szkoły spotkałam kolegę, który wracał ze szkoły...W MUNDURZE! ♥ Rany, jak ja kocham mundurowych!


Skończyłam pracę z PPR-u, ale kurcze, na ostatnim etapie zepsułam go. NOSZ KURNA CHATA! 



Idę spać,dobranoc...



niedziela, 16 października 2011

ZDANE!

Konbanwa. <3

Weekend się kończy. ;( Wczoraj było niby-ognisko klasowe. A skończyło się u mnie...na grze w Monopoly. xD
W każdym razie...ja i kolega przyszliśmy pierwsi więc postanowiliśmy, że przygotujemy wszystko na ogień. Więc zaczęliśmy zbierać drzewo. Przy okazji przetestowałam glany.
Test nr 1: Ognisko klasowe.
ZDANE!
Co prawda, czyściłam je później, ale zadrapania nie było ani nic.xD
Znaleźliśmy dwa krzesła i szybę od samochodu, więc zrobiłam niby-salon. xD Później odbiliśmy sprayem liścia na tej szybie, prawdziwie markowy stół był. C:

Przyszłą reszta...nie było dużo ludzi...tylko garstka. No ale to już inna historia. Postaliśmy tam chwilę i ruszyliśmy do mnie. Graliśmy w Monopoly jak już wspomniałam wcześniej. Było ok.

Dzisiaj ucząc się japońskiego narysowałam/ naszkicowałam Naruto. xD Nie wyszedł piękny, ale długopisem trudno się rysuje, więc są tam jakieś błędy. Uczę się jeszcze. :)

Wklejam również moje zadanie z podstaw projektowania. Zadany był projekt i wykonanie okładki na książkę kucharską. Ja wybrałam sobie kuchnię japońską. Oto rezultat, jutro pylam do drukarni. :D



piątek, 14 października 2011

Glonowce. :D

Konbanwa!

Nie pisałam kilka dni, przepraszam, ale miałam awarię aparatu... Ale wszystko już jest ok i powracam do "bloggowania". C:

W środę zamówiłam w internecie białe glany, miały przyjść za 3 dni, więc wyliczyłam, że w piątek miały być. Nadszedł ten dzień i z niecierpliwością wyczekiwałam na kuriera. Kiedy się nie zjawiał weszłam na komputer i spojrzałam na przewidywaną datę dostarczenia. W niedzielę! Gęba mi opadła na dół... Poszła i o 11 robiłam sobie obiad. Położyłam się na chwilę i oglądam tv. Nagle słyszę dzwonek...KURIER PRZYJECHAŁ! Szybko go wpuściłam i pobiegłam  piżamie na dół i otworzyłam. xDDD Zapłaciłam 237 złotych i było warto! Przymierzyłam. Od razu się z nich zakochałam...są piękne... 


   
Musiałam się od razu pochwalić na facebooku. ;d

Zaprosiłam do siebie znajomą posiedziałyśmy chwilę u mnie i ruszyłyśmy do drugiej oddać mangę Wolf's Rain, ale jej nie było...nie przyszło mi na myśl, by dać je jej ojcu. xD


No cóż poszłyśmy po kogoś innego i później do mnie. Tam siedziałyśmy i musiały się zbierać, odprowadziłam jedną i oddałam mangę. :)




Ok wrzucam rysunek, który narysowałam w środę. :) Jest to suknia z epoki oświecenia chyba, xD

















poniedziałek, 10 października 2011

Balsamista

Konnichiwa mina-san!

Wczoraj nic nie pisałam, bo nie miałam czasu, dzisiaj przyniosłam do szkoły moje kucyki pony mając nadzieję, że dadzą mi szczęście, i miałam rację! Dały mi szczęście. ^^

Słucham właśnie rapu i jaram się~~
Nie no, Grubsona nie słuchać to grzech. C:
Zaraz idę spać, bo chcę przetestować ten niby 10. godzinny sen czy skutkuje. Muszę wstać o 4 więc, zobaczymy jak to będzie. :)
Dzisiaj narysowałam kucyka pony, bez oglądania. xD Proporcje leżą, ale rysunek całkiem fajny, nie wkleję go, go nie czas jeszcze na niego. :D

Wstawię tutaj Balsamistę. Dla ścisłości, nie rysowałam tego. Tylko kolorowałam. :D
Bardzo prosiłabym o nie kopiowanie, bo ktoś to skopiował już i wrzucił na nk jako swoje, z góry dzięki i oyasumi! :*

sobota, 8 października 2011

Pony!

Konbanwa!

Dzisiaj miałam imprezę urodzinową i było całkiem nieźle. :) Zostaje na noc moja koleżanka z kursów i pozdrawia was. :)

Podobno impreza się udała, było dużo jedzenia i znajomym strasznie smakowała się sałatka gyros. Kasia się spóźniła, ale była i było całkiem przyjemnie. ;d Dostałam mangi, kucyki pony, słodycze...piękny świecznik i inne rzeczy i bardzo wam (jeśli to czytacie) dziękuję! :*

Dzisiaj nie wrzucę mojego rysunku, tylko moje kucyki pony! <3

piątek, 7 października 2011

Rukia.

Konbanwa!

Piątek...jestem taka zmęczona...jakoś nie widzi mi się wstanie jutro o 8.00 No ale niestety muszę...
DObra, napiszę, to. co mam napisać i idę spać.

Ten rysunek dedykuję mojej koleżance z klasy, która ma bardzo podobną fryzurę do Rukii z anime Bleach.
Trochę mi nie wyszła, ale uczę się dopiero. :)

czwartek, 6 października 2011

My little pony: Friendship is magic.

Konbanwa mina-san!

Właśnie skończyłam oglądać Wolf's Rain i wkurza mnie Cheza...nic dziwnego, to dziewczyna. Teraz przełączyłam na Spongebob'a Kanciastoportego. Tooo lubię... : D Jutro siedzę w szkole baardzo długo...eh...co ja poradzę.
Rozmawiałam dzisiaj z kolegą...i jak można nie kochać KUCYKÓW!? Moja kuzynka zaś lubi Lucky Star, a Kucyków nie ogląda, bo uważa, że są zbyt słodkie! WAKARIMASEN... *Załamana*

Eh...miesiąc temu narysowałam wszystkie Kucyki Pony, ale dzisiaj skończyłam tylko dwa. xD Nie chciało mi się ich kończyć. No ale cóż. Narysowałam Fluttershy i Pinkie Pie. :D

 Jest jutro sprawdzian z matematyki, niema to jak "uczenie się". :)

W sobotę robię imprezę urodzinową. Miało przyjść 14 osób...dzisiaj mówię do mamy... "Mamo, dobra wiadomość, przyjdzie 13 osób!" : D

Dobra, idę wrzucić zdjęcia na pendrive'a na lekcje fotografii i idę spać. :)

Oyasumi! :*

środa, 5 października 2011

EMOboy. ^^

Konbanwa! <3

Właśnie skończyłam pisać zadanie domowe. Uświadomiłam sobie, że nie dokończyłam tylu książek...dzisiaj się wezmę za Władcę Pierścieni. :)

Kupiłam ostatnio świetny plakat, który będzie idealnie pasował, do mojego wnętrza. :D

Chciałam wam przedstawić chłopaka, którego stworzyłam, jest bohaterem- EMOsem. :) Wszystkie dziewczęta są w nim zakochane, oprócz jednej- ona spodobała się jemu...
Nie ma imienia...jestem kreatywna, ale nie umiałam wymyślić mu imienia. :(
No cóż...przedstawiam Pana EMO! :D

Oczywiście to był jego pierwszy szkic. :) A'propos pierwszych szkiców... wstawiam tutaj tego nieudanego, mojego pierwszego wilka...może się kiedyś nauczę. :)

wtorek, 4 października 2011

HOTD

Konbanwa kochani! <3
Dzisiaj byliśmy na wystawie i jakoś nie poruszyła mnie...nie wiem po co jestem w tej szkole, w ogóle nie czuję tej całej sztuki, dla mnie dwa krzesła połączone ze sobą, to dwa krzesła połączone ze sobą...;]

Wstąpiłam z koleżankami do Komiksiarni i kupiłam mangę "Highschool of the dead" i jaram się! Kupiłam także przypinkę ze Stocking i plakat jakiejś dziewczyny. Ogólnie udane zakupy. :)

Chciałam dzisiaj wrzucić mój rysunek wilka...ale jakoś tak mi nie wyszedł...więc dam coś innego. Jest to postać wymyślona przeze mnie. Nazywa się Melanie Kurohana i jej żywioł to woda, jest małym chuliganem. Lubi używki. Ogólnie pogmatwana historia. :) Trzymajcie...


Oczywiście tutaj są chibi...jeszcze są to szkice, za niedługo się wezmę, za pożądne rysowanie tej postaci. :D

Przed chwilą koleżanka mi wysłała świetny filmik! Leję się z niego cały czas...ta piosenka, ten "teledysk". xDD

poniedziałek, 3 października 2011

Konnichiwa!


Konnichiwa. :)
Sto lat! Sto lat dla mnie! Mam już 17 lat, niestety. Nie wiem z czego ludzie się cieszą w swoje urodziny...z tego, że są starsi o rok? No cóż, nie zrozumiem tego. :)


To est mój pierwszy post na tym blogu. Wcześniej prowadziłam bloga http://yattax3.blog.onet.pl , później http://domo-kun-xd.blogspot.com . Jednak postanowiłam zacząć pisać nowego bloga o moich rysunkach. :)


Może na początek się przedstawię...
Jestem Yuri. Nie pytajcie skąd ta ksywka...mam  już 17 lat. Interesuję się ogólnie wszystkim, ale chyba najbardziej anime & mangą. Nie będę wymieniać anime, które lubię, bo dużo ich, ale mangę chętnie wymienię...tak więc Bleach, Death Note, Balsamista, Wolf's Rain, Miłość krok po kroku, High school of the dead, Chobits...myślę, że to chyba wszystkie. :) Muzyka...wierzcie mi, że wszystko, ale najbardziej to metal symfoniczny, folk, celtyk, rock, hardcore. Chodzę na kurs języka japońskiego, więc uczę się baardzo pilnie haha. ^^ Chodzę do szkoły plastycznej i tam nie wytrzymam... nie lubię rysować, gdy ktoś mi każe, ale tak dla siebie to bardzo chętnie. Dobrze się czuję w rysowaniu chibi. Wysyłam moim znajomym z całej Polski moje rysunki, kiedy mi się nudzą, więc jak ktoś chce, to się zgłaszać. :) Nie wiem, czy wrzucę tutaj moje zdjęcia...ale macie na razie rysunek mnie, oczywiście chibi, narysowane w programie Gimp. :D